Sos tysiąca wysp poznałam całkiem niedawno i często podaję go do mięs, wędlin czy kanapek. Pasuje również do sałatek, można użyć go zamiast klasycznego sosu winegret. Dzisiejsza propozycja to nasza wczorajsza kolacja. Sałatka jest bardzo sycąca, bo z kurczakiem i grzankami, na pewno zaspokoi nasz apetyt na całą noc. ;-)
(składniki na 2 porcje)
2 kromki chleba razowego
1/2 główki sałaty lodowej
8 pomidorków koktajlowych
1 duży ogórek gruntowy lub 1/2 szklarniowego
1 mała czerwona cebula
1/4 czerwonej papryki
1 filet z kurczaka
olej
sól, pieprz, ostra papryka
Sos tysiąca wysp:
8 łyżek jogurtu naturalnego
4 łyżki keczupu
1/4 łyżeczki chilli
1 płaska łyżka cukru (lub innego słodzidła, u mnie ksylitol)
1 łyżka octu winnego
sól, pieprz
1. Sałatę lodową drobno siekamy. Pomidorki przekrawamy na pół, ogórka, cebulę i paprykę kroimy w plastry.
2. Fileta kroimy w kostkę, dodajemy 1 łyżkę oleju, obsypujemy solą, pieprzem, papryką i podsmażamy do zarumienienia.
3. Wszystkie składniki na sos mieszamy ze sobą.
4. Chleb kroimy w kostkę, dodajemy 1 łyżkę oleju, sól i pieprz, dokładnie mieszamy. Podsmażamy na małym ogniu do momentu aż grzanki zrobią się chrupiące.
Przepysznie się zapowiada, więc jak tylko trafi się wolny dzień...sałatka będzie zrobiona:)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja :-) bardzo lubię sos tysiąca wysp :-)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam sałatki, którymi można się najeść i które z powodzeniem zastąpią cały obiad. Taka byłaby dla mnie idealna!
OdpowiedzUsuńswietnie zbilasowane danie
OdpowiedzUsuńKocham takie sałatki, pycha! :)
OdpowiedzUsuń