maja 06, 2015

Ryż czerwony - ile czasu gotować i garść informacji

Czerwony ryż nie jest powszechnie znany i używany w polskiej kuchni. Miałam mnóstwo wątpliwości: jak długo gotować, jak smakuje, z czym go połączyć? To ryż pełnoziarnisty o czerwonym kolorze, syci na dłużej niż ryż biały i jest naprawdę smaczny. Do zjedzenia go powinny zachęcić nas również jego wartości odżywcze. Zapraszam po garść podstawowych informacji. :-)


Smak i konsystencja
W przeciwieństwie do neutralnego w smaku ryżu białego, ryż czerwony ma delikatny słodkawy, orzechowy, delikatny posmak. Jest od niego twardszy i bardziej sypki. Ma twardawą łupinkę i miękki środek. Jest dość kleisty.

Jak długo gotować czerwony ryż?
100g czerwonego ryżu zalewamy 400ml wody i gotujemy (ja gotuję bez przykrycia) do miękkości i wyparowania wody, przez około 35-40 minut.

Walory zdrowotne
Czerwony ryż ma mnóstwo witamin: A, B, D, E, F i mikroelementów: cynk, magnez, żelazo. Poza tym zawiera cenne aminokwasy. Znany jest z tego, że zmniejsza cholesterol i pozytywnie wpływa na pracę serca. Zwiększa ogólną odporność organizmu. Jest bardzo popularny w Azji - Azjatki jedzą go by poprawić kondycję skóry, odżywić ją i nadać jej blasku. Zawarty w łupinie naturalny barwnik nadaje skórze promienny wygląd.

Wartości odżywcze w 100g*
W ryżu suchym: 332kcal (na zdjęciu ryż suchy):



Po ugotowaniu: 107kcal (na zdjęciu ryż po ugotowaniu):


Cena
Ryż czerwony pakowany jest zazwyczaj po 400-500g.  Koszt opakowania to około 10 zł. Zapłacimy za niego więcej niż za ryż biały, to prawda, ale warto raz na jakiś czas urozmaicić sobie nim posiłki, choćby ze względów zdrowotnych. :-) Ja polecam i na pewno będę do niego wracać.

Ryż czerwony spróbowałam po raz pierwszy dzięki uprzejmości Skworcu, gdzie można kupić go w opakowaniach po 100g. Mała porcja, idealna "na spróbowanie. :-)

http://skworcu.com.pl/

*dane z portalu ilewazy.pl

17 komentarzy:

  1. Nigdy nie próbowałam, brzmi zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest ok, sam zapach zachęca do skosztowania, ja zrobiłam z kalmarami, sezamem i fasolką szparagową.Smakowało i na pewno jeszcze zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest ok, sam zapach zachęca do skosztowania, ja zrobiłam z kalmarami, sezamem i fasolką szparagową.Smakowało i na pewno jeszcze zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  4. ten ryż to same łupiny, okropność, nigdy więcej nie kupię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bzdura. Może kupiony z podejrzanego źródła. Pyszny i zdrowy :).

      Usuń
    2. Potwierdzam :)

      Usuń
  5. U mnie jako składnik risotto. Zostało mi trochę mięsa z indyka.Lekko podsmażyłam cebulę i kawałek pora, dodałam drobno pokrojone kawałki dyni Sampson, pod koniec duszenia, na 5-7minut pokrojoną czerwoną paprykę. W trakcie duszenia doprawiłam solą ziołową. Pod koniec pieprzem, odrobiną curry, wdł. własnych upodobań. Jarzyn z mięsem było 3x więcej niż samego ryżu. Smaczne i zdrowe danie na kolację. Często tak kombinuję z tego co jest w domu, mięso z jarzynami plus trochę ryżu, kaszy jaglanej lub gryczanej.Plus jakaś surówka i pełnia szczęscia:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie próbowałam aczkolwiek poszukuje w różnych sklepach pierwszy w walce z cholesterolem

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej, ja właśnie ugotowałam ryż czerwony, ale taki kupiony na wagę na straganie i wyszedł WYBORNIE! Podałam go z lekko indyjską pomidorową potrawką a'la leczo z cukinią, papryką i sezamem. Rewelacja :) Jestem początkującą gospodynią, ale mężowi i mojej 2,5 letniej córeczce-niejadkowi bardzo smakowało :) Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Można kupić w biedronce dwa woreczki 200g łącznie, za 3 złote. :D
    Zaraz będę próbować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kupuję w necie http://piatnica.net. Po 0,5 kg gdzieś od 2 lat. Jest bardzo zdrowy i jak dla mnie dość smaczny. Dzisiaj robię pieczone udka kurczaka w sosie curry z mleczkiem kokosowym i do tego ryż czerwony bardzo dobrze się komponuje!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz dzisiaj gotowałam ryż czerwony. Wyszedł super, choć powinnam dużej go gotować, bo wyszedł mocno al dente ;) do tego na patelni podsmażyłam na niewielkiej ilości oleju cukinię, cebulę, pieczarki, seler naciowy, paprykę. Z przypraw dodałam paprykę słodką, trochę ostrej, czosnek, sól, majeranek. Na koniec wrzuciłam garść jarmużu. Wyszło super.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gotowałem 1,5 godziny i dalej byl twardawy , a w smaku niezbyt

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam, ale wczoraj gotowałam ponad godzinę (a wcześniej moczyłam kilka godzin, jak zwykle) i nadal był, skubany, twardy. Dziewczyna zjadła, pewnie z grzeczności, ja się poddałam.

    OdpowiedzUsuń

Każde odwiedziny i każda opinia bardzo mnie cieszą. :)
Zachęcam do napisania do myślisz o moim przepisie.

top social

TOP