Podczas zimy trudno jest odtworzyć na talerzu smaki wiosny i lata. Mrożonki nie oddadzą pełni smaku świeżych nowalijek i letnich owoców. Natomiast smaki jesieni mamy na wyciągnięcie ręki a kryją się w suszonych prawdziwkach, podgrzybkach i maślakach. :-) Dziś prezentuję zupę grzybową z suszonych grzybów. Dobrze smakuje zarówno z makaronem jak i z kromką chleba.
1 szklanka suszonych grzybów, u mnie pół na pół: podgrzybki suszone Nasza Chata i maślaki suszone Nasza Chata
1,5 litra bulionu drobiowego
2 marchewki
1 pietruszka
1 por
sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie
2-3 łyżki śmietany
1. Grzyby zalewamy gorącą wodą i pozostawiamy na około godzinę. Po tym czasie kroimy je a wody z moczenia nie wylewamy - przecedzamy przez sitko w celu usunięcia nieczystości i przelewamy ją do garnka.
2. Do garnka dolewamy 1,5 litra bulionu, wrzucamy pokrojone: grzyby, marchewkę, pietruszkę, por oraz liść laurowy, ziele angielskie.
3. Gotujemy przez około 30-40 minut, do miękkości warzyw i grzybów.
4. Na koniec doprawiamy do smaku i dodajemy śmietanę.
5. Podajemy z makaronem lub chlebem.
Bardzo fajny pomysł, koniecznie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńZupka tak, ale grzybów leśnych nie lubię. Pieczarki tylko lubię. Pomysł fajny :-)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita :)
OdpowiedzUsuńmmm, jedna z moich ulubionych zup! koniecznie ze śmietaną;)
OdpowiedzUsuń