stycznia 09, 2015

Chili con carne

Chili con carne to idealna potrawa na okres jesienno-zimowy. Ma dużą ilość mięsa i ostrrrre przyprawy, które rozgrzeją nawet w największy mróz. ;-) Jest prosta w przygotowaniu, jedna z potraw, z którą zaczynałam moją kulinarną przygodę. Tak naprawdę każdy ma na nią inny przepis, dostosowany do gustu. Chili con carne najlepiej smakuje na drugi dzień po przygotowaniu, dlatego kiedy zaplanujemy taki obiad, warto przygotować go wieczorem. :-)


500g mielonego mięsa
2 cebule (pokrojone w kostkę)
2 papryki czerwone (pokrojone w kostkę)
1 puszka czerwonej fasoli (razem z zalewą)
2 puszki pomidorów
2 łyżki przecieru pomidorowego
2 ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę)
1/2 puszki kukurydzy (ja pomijam)
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki pomidorów w piórkach od Przyprawy Świata Gdynia
2 łyżeczki chili japanelo czerwonego od Przyprawy Świata Gdynia
2 liście laurowe
1 łyżeczka kminu rzymskiego (kuminu)
sól, pieprz, papryka słodka - do smaku

1. Podsmażamy cebulę. Kiedy się zeszkli, dodajemy mięso mielone obsypane papryką słodką, chili japanelo, pomidorami w piórkach, kuminem, solą i pieprzem. Smażymy do zarumienienia. 
2. Dorzucamy paprykę, smażymy przez kilka minut.
3. Do całości wlewamy fasolkę wraz z zalewą, pomidory w puszce, dodajemy kukurydzę (można pominąć), czosnek i liście laurowe.
4. Dusimy przez około 30 minut, do miękkości papryki. Można podlać wodą, jeśli wyparuje zbyt szybko. 
5. 5 minut przed końcem gotowania dodajemy koncentrat pomidorowy. 

18 komentarzy:

  1. Uwielbiam chili con carne b( i też pomijam kukurydzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszności! syte, rozgrzewające danie, aż mam ochotę iść po łyżkę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepis bardzo fajny, a takie pomidorki muszę sobie kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam chili con carne za jego ostrość. Szczególnie zimą, dla rozgrzewki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię chili con carne i często jem, pycha ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam to danie, idealne zwłaszcza w zimę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam wiele raz o tym daniu, ale nigdy go nie próbowałam. Wydaje się świetną opcją na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ ja to uwielbiam ! ale zawsze robię z kukurydzą, przez sentyment mojej dziecięcej miłości do warzyw z puszki :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię taie pyszne, syte i lekko pikantne dania :-) rewelacyjnie Ci wyszło :-) pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jedno z moich ulubionych dań, nawet w tym tygodniu robiłam chilli na obiad ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. To prawda - najlepiej smakuje następnego dnia:) też to lubimy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. to jeden z tych przepisów, które zawsze się sprawdzają. Pysznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jedno z moich ulubionych dań. Muszę wypróbować Twoją wersję :)

    OdpowiedzUsuń

Każde odwiedziny i każda opinia bardzo mnie cieszą. :)
Zachęcam do napisania do myślisz o moim przepisie.

top social

TOP