Czasami przychodzi taki dzień, kiedy nie mam ochoty spędzać godzin w kuchni. ;-) Wtedy zawsze służy mi pomocą ciasto francuskie, którego rolka zwykle jest w lodówce. Pomysł na ekspresową kolację. Bardzo dobrze smakują z sosem barbecue z tego przepisu.
1 płat ciasta francuskiego
opakowanie parówek lub/i cienkie kiełbaski
200g żółtego sera w plastrach
1. Na blacie rozkładamy ciasto francuskie. dzielimy na kilka części tak by móc swobodnie zawinąć w każdą część parówkę/kiełbaskę. Na każdą część kładziemy ser oraz parówkę/kiełbaskę.
2. Tak przygotowane parówki/kiełbaski zawijamy w ciasto francuskie. Przy łączeniu dociskamy palcami.
3. Każdy z tak przygotowanych rulonów przecinamy na 3 części. Na każdej parówce w cieście robimy trzy, równoległe do siebie nacięcia.
4. Układamy na blaszce i pieczemy przez około 15 minut w temperaturze 220 stopni do momentu aż się zarumienią.
Super przekąska :) Pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na parówkę "inaczej" :) na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
Świetne na kolację dla fanów parówek (nie mnie;))
UsuńZnam to! Ale grzecznie się przyznaję, że moje nigdy nie wyglądały tak ślicznie... Cudeńka wyszły! :)
OdpowiedzUsuń