Konkretny kawał mięsa na konkretny obiad:). Podałam ją z mizerią i pieczonymi ziemniakami, bardzo nam smakowała. W smaku bardzo podobna do szaszłyków kupowanych na mieście.
500g polędwiczek wieprzowych
500g polędwiczek wieprzowych
100g wędzonego boczku w plastrach
3 cebule
1/3 szklanki wody
1/3 szklanki keczupu
2 łyżeczki musztardy
2 łyżeczki miodu
sól, pieprz, papryka słodka, czosnek granulowany
1. Cebulę kroimy w piórka. Polędwiczki nakrawamy wszerz, tak by powstały "kieszonki". Nacieramy je przyprawami, do każdej kieszonki wkładamy po plasterku boczku i cebulę. Układamy je w naczyniu żaroodpornym.
2. Wodę, keczup, musztardę, miód i przyprawy mieszamy ze sobą. Zalewamy polędwiczki.
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńCoś nie tak,poledwiczki są owijane boczkiem na zdjeciu,a nie zapiekane w kieszonce z boczkiem.
OdpowiedzUsuńZapewniam, że nie są owijane:). Boczek jest w kieszonkach, wraz z cebulą. Pozdrawiam!
Usuń