To mój kolejny pomysł na wykorzystanie zarówno kruchych babeczek jak i pasty szynkowej, bo jedno i drugie przewijało się już dotychczas w moim przekąskowym menu. Babeczki można nafaszerować dosłownie wszystkim, ja polecam wersje mięsne, bo takie nam bardziej smakują. :-) Warunkiem uzyskania smacznej pasty szynkowej jest dobrej jakości, wędzona szynka o wyraźnym smaku.
Kruche babeczki:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki krupczatki
250g margaryny
3 żółtka
1 łyżeczka soli
3 żółtka
1 łyżeczka soli
Pasta:
250g wędzonej szynki
2 ogórki konserwowe
1 łyżeczka ostrej musztardy
2-3 łyżki majonezu
sól, pieprz
Dodatki:
1 słoik małych korniszonów
kiełki (u mnie cebuli)
6 pomidorków kokrajlowych
szczypiorek
1. Składniki na ciasto
przekładamy do miski i zagniatamy do powstania gładkiej masy. Schładzamy
w lodówce około 30 minut, wałkujemy niezbyt cienko i
szklanką/kieliszkiem wykrawamy koła trochę większe od średnicy foremki.
Ciastem wyklejamy wysmarowane margaryną foremki. Każdą babeczkę
nakłuwamy kilkukrotnie widelcem. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, do
uzyskania złotego koloru. Studzimy.
2. Wszystkie składniki na pastę miksujemy w blenderze do dokładnego połączenia składników. Pomidorki koktajlowe kroimy w plasterki, szczypiorek siekamy.
wyglądają świetnie :) idealny pomysł na śniadanie.
OdpowiedzUsuńPyszności, w sam raz na domowe przyjęcie :)
OdpowiedzUsuń