Szaszłyki to wdzięczny temat, bo na patyki można nadziać praktycznie każde mięso. Jak się okazuje - mielone również. ;-) Wystarczy dobrze je przyprawić i uformować niewielkie pulpeciki (duże nie utrzymają się na patyku). Tę propozycje polecam do przygotowania na grillu, ale wychodzą pyszne również upieczone w piekarniku.
1 papryka czerwona
1 papryka zielona
10 dużych pieczarek
3 cebule
czosnek
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka ostrej papryki
sól, pieprz
1. Mięso mielone przekładamy do miski. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, paprykę słodką i ostrą, sól i pieprz do smaku. Dokładnie mieszamy, formujemy kulki (nie mogą być zbyt duże, bo nie utrzymają się na patyku).
2. Paprykę kroimy w dużą kostkę, cebulę w plastry, każdą pieczarkę na 4 części.
3. Na patyki nakładamy kolejno: pulpety, paprykę, cebulę, pieczarki, aż do końca patyka i do wyczerpania składników.
4. Szaszłyki grillujemy lub pieczemy w piekarniku przez 25 minut w temperaturze 180 stopni.
Pięknie wyglądają! Takich jeszcze nie robiłam ale bardzo mi się podobają więc szybko to zmienię :)
OdpowiedzUsuńSuper szaszlyczki. Fajny pomysł kochana :-)
OdpowiedzUsuńPomysł na odmianę w szaszłykach i super efekt:)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na niebanalne szaszłyki! :)
OdpowiedzUsuń