Risotto z botwinką

Tym razem aparat się zbuntował i jest tylko jedno zdjęcie. Niemniej jednak postanowiłam pokazać to danie, bo bardzo mi smakowało... jak wszystko z botwinką zresztą. ;-) U mnie w tej bezmięsnej wersji stanowiło samodzielne danie obiadowe. Ryż w takiej formie jest również doskonały jako dodatek do obiadu, zamiast kaszy czy ziemniaków. Ale to już wersja dla tych, którzy bez mięsa nie wyobrażają sobie obiadu. :-)

200g brązowego ryżu

1/3 szklanki białego, wytrawnego wina

1 pęczek botwinki

1 duża cebula

100ml śmietanki 12%

100g żółtego sera

1 łyżka posiekanego koperku do posypania

sok z 1/2 cytryny

1 litr bulionu warzywnego

sól, pieprz

1. Z botwiny odkrawamy buraczki, obieramy je i kroimy w cienkie półplastry. Liście wraz z łodygami siekamy. Cebulę kroimy w kostkę.

2. Na patelni podsmażamy cebulę i buraczki. Dodajemy ryż, wlewamy wino, gotujemy aż się zredukuje. 

3. Na patelnię wlewamy po 1 łyżce wazowej bulionu. Gotujemy na małym ogniu, zekamy aż wyparuje, po czym wlewamy kolejną. Postępujemy tak do wyczerpania płynu. Na 10 minut przed końcem gotowania dodajemy posiekane liście. 

4. Kiedy risotto będzie gotowe dolewamy śmietankę i wrzucamy starty na tarce żółty ser. Chwilę mieszamy, następnie dodajemy sok z cytryny. Przyprawiamy do smaku. Podajemy posypane koperkiem.