Kilka dni temu powstał mój pierwszy chłodnik. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się szału a jak się okazało, bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. :-) Jest pyszny, świetny na cieplejsze dni. Dodatek rzodkiewki podbija smak i świetnie komponuje się z delikatnym ogórkiem. W smaku coś jak mizeria, tylko na wypasie, bo z większą ilością składników i przypraw. :-) Ja jestem na tak i polecam każdemu. Na pewno będę go powtarzać w tej wersji i w innych odsłonach.
5 sporych ogórków gruntowych
pęczek rzodkiewki
4 łyżki posiekanego koperku
4 łyżki posiekanego szczypiorku
500ml maślanki
sól, pieprz
1. Ogórki obieramy i ścieramy na grubych oczkach tarki. Rzodkiewkę ścieramy na mniejszych oczkach.
2. Połowę przygotowanych ogórkowych wiórków miksujemy w blenderze wraz z koperkiem, szczypiorkiem i maślanką.
Chłodniki uwielbiam :-) pyszności :-)
OdpowiedzUsuńChłodnik bardzo fajny, a do tego pięknie podany :)
OdpowiedzUsuńSuper, kojarzy mi się z latem :) Bardzo ładnie podany :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa, jak to smakuje :)
OdpowiedzUsuńPychotka ;-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńChłodnik,młode ziemniaczki z koperkiem...i nic więcej już nie trzeba:)
OdpowiedzUsuń