Brokuły jemy stosunkowo rzadko. Muszę przyznać, że nie w każdej formie mi smakują i nie zawsze mam na nie apetyt. Na brokuły muszę mieć dzień. ;-) Jako że z serem (choć tutaj użyłam jedynie serka topionego) tworzą połączenie idealne, podałam je w formie sosu. Pasuje do niego każdy rodzaj mięsa, można nawet całkowicie je wykluczyć a i tak będzie smacznie.
500g mięsa mielonego
mała czerwona cebula
1 łyżeczka czerwonej papryki
sól, pieprz do smaku
jajko
3 łyżki bułki tartej
Sos
1 brokuł (500g)
2 średnie czerwone cebule
100g serka topionego o smaku cebuli
100g żółtego sera
200ml mleka
sól, pieprz
1. Przygotowujemy pulpety: cebulę drobno kroimy, mieszamy z mięsem, papryką, solą, pieprzem, jajkiem i bułką tartą. Formujemy malutkie kulki, wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy przez 20 minut. Po tym czasie odsączamy z wody i przekładamy na talerz.
2. Brokuł gotujemy przez 10 minut w osolonej wodzie. Odsączamy.
Bardzo ciekawy ten sos, pewnie spróbuję go zrobić.
OdpowiedzUsuńheh, ja wręcz odwrotnie - brokuły mogłabym chyba jeść codziennie;) szczególnie z takimi pulpecikami w sosie... pyszne!
OdpowiedzUsuńSuper apetyczny pomysł na obiadek. Brokuł to jedno z ulubionych warzyw mojej córki więc staram się często go dodawać do obiadu. Przepis zapisuję do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńDanie świetne kochana :-) fajne te kotleciki :-) całość wygląda rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńAle smaczne danie :)
OdpowiedzUsuńPyszne danie
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sosy z makaronem, an pewno wypróbuje przepis :)
OdpowiedzUsuń