Tym razem niestety podczas przygotowywania pierniczków w aparacie wyczerpały się baterie, w związku z czym proces pieczenia nie został uwieczniony. :-) Chciałabym o nich pamiętać i wrócić do nich w przyszłym roku, publikuję więc wpis z efektem końcowym. Rzeczywiście nie stwardniały, można je jeść od razu. Z ciastem pracuje się trudno (jest lepkie), ale efekt końcowy jest zadowalający. :-) Przepis ponownie z bloga Moje Wypieki.
300g mąki pszennej
100g mąki żytniej pełnoziarnistej
2 jajka
130g cukru pudru
100g roztopionego masła
100g płynnego miodu
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1. Wszystkie składniki przekładamy do miski i wyrabiamy. Jeśli ciasto będzie zbyt lepkie, wkładamy je na 1h do lodówki (ja tak zrobiłam).
2. Ciasto wałkujemy (można podsypywać mąką), wykrawamy za pomocą foremki-serca.
3. Pieczemy przez 8-10 minut w temperaturze 180 stopni. Studzimy i dekorujemy.
ciekawa dekoracja, w ubiegłym roku robiłam renifery z odwróconych ludzików, Ty masz Mikołajki z serduszek...
OdpowiedzUsuńTeż bardzo ciekawy pomysł. :)
Usuńślicznie udekorowane pierniczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w akcji "Świąteczne Słodkości!"
http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/swiateczne-slodkosci
Dziękuję, może wezmę udział z następnym przepisem. :) Pozdrawiam!
UsuńJakie urocze Mikołaje :)
OdpowiedzUsuńPomysł na dekorację pierniczków znakomity:) bardzo wesoła dekoracja stołu a potem uczta dla podniebienia:)Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) To dość popularny motyw ciasteczkowo-pierniczkowy. :)
UsuńI co najważniejsze, bez tony lukru, dlatego takiego pierniczka można zjeść z przyjemnością! :)
Jakie słodziaki:)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, zdradź, czym są udekorowane ;)
OdpowiedzUsuńLukier: woda + cukier puder (w czerwonych elementach + barwnik spożywczy).
UsuńObwódka brody i wykończenie czapki + oczy - pisak cukrowy.
I nos = cukierkowy koralik. :)
Przydałoby się choć kilka takich na drzewko świąteczne :)
OdpowiedzUsuń