Kapuśniaczki, czyli drożdżowe paszteciki z kapustą i grzybami leśnymi

Bardzo lubię paszteciki w takiej formie, jednak dotychczas lenistwo ograniczało mnie znacznie w ich przygotowaniu - długie gotowanie kapusty, moczenie grzybów i tak dalej. Do czasu aż z pomocą przyszła mi Nasza Chata, w paczce od nich dostałam m.in. zamkniętą w słoiku kapustę z grzybami i od razu zobaczyłam w niej idealny farsz do pasztecików. :-) Kapusty z grzybami nie trzeba już gotować, jedynie przepłukać by nie była zbyt kwaśna i odparować wodę.  Źródło: KLIK.

Ciasto:

450g mąki

150ml mleka

1/2 łyżeczki soli

1 łyżeczka cukru

30g świeżych drożdży

2 duże jajka

łyżka oleju

jajko do smarowania

Farsz: 

kapusta kwaszona z grzybami leśnymi Nasza Chata - 900g

1. Drożdże zasypujemy cukrem. Kiedy się rozpuszczą wlewamy mleko, wsypujemy mąkę, sól i dokładnie mieszamy.

2. Dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy na gładkie ciasto. Odstawiamy w ciepłe miejsce na około 1h. 

3. Kapustę z grzybami przekładamy na durszlak, dokładnie płuczemy i wyciskamy wodę. Następnie podgotowujemy w garnku kilka minut, do odparowania wody. Odstawiamy do wystudzenia.

4. Ciasto wałkujemy niebyt cienko (na grubość około 0,5cm), na kształt prostokątów (jeśli kształt nam nie wyjdzie, możemy dociąć ciasto nożem), wykładamy farsz, składamy i kroimy na preferowanej wielkości kawałki. Ja polecam większe kawałki - ciasto jest wtedy puszyste i zarazem wilgotne, małe łatwo przesuszyć.

5. Paszteciki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy rozmąconym jajkiem.

6. Pieczemy w 180 stopniach około 20 minut. Uważamy by nie trzymać ich zbyt długo w piekarniku, bo staną się suche i twarde.