Sezon na bób powoli się kończy. Ja zrobiłam spore zapasy w zamrażalniku, ale także korzystam z niego póki jest dostępny na straganach:). Dziś w nietypowej odsłonie, bo rzadko pojawia się w daniach jaki ich składnik. Znamy go raczej z gotowania w osolonej wodzie i wyduszania wprost ze skorupek. Wyszło pysznie!
1 cebula
2 ząbki czosnku
500g bobu
3 marchewki
300ml śmietany 12%
1 pęczek koperku
sól, pieprz, papryka słodka
olej
1. Filety i cebulę kroimy w kostkę. Marchew ścieramy na dużych oczkach tarki. Koperek siekamy. Bób gotujemy w osolonej wodzie przez 10 minut, studzimy i wyciągamy z łupinek. Czosnek przeciskamy przez praskę.
Wow, ale naprawdę niesamowicie to wygląda! Dziękuje za świetny przepis.
OdpowiedzUsuń