Przyciąga wzrok, prawda? :-) Piękny, zielony kolor sprawia, że aż chce się ją jeść. Nie zawsze mamy ochotę na ser czy wędlinę do kanapki. To właśnie wtedy z pomocą spieszą nam wszelkiego rodzaju jajeczne pasty a dziś prezentuję przepis na jedną z moich ulubionych. Zasmakuje każdemu wielbicielowi szpinaku i sprawi, że kanapki nie będą nudne. ;-) Do pasty dodałam bardzo smaczny, wyrazisty w smaku Majonez Kielecki.
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
5 jajek L
4 łyżki majonezu, u mnie Majonez Kielecki
2 łyżki oleju
sól, pieprz do smaku
1. Cebulę kroimy w kostkę, ze szpinaku odcinamy twarde łodygi, liście siekamy.
2. Na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulę. Kiedy się zeszkli dodajemy szpinak, przeciśnięty przez praskę czosnek i dusimy do wyparowania wody. Studzimy.
3. Jajka gotujemy na twardo. Studzimy i obieramy.
4. Do misy blendera przekładamy jajka, szpinak z cebulą, majonez. Miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Doprawiamy do smaku, chłodzimy w lodówce.
Piękny kolor. Z pewnością pasta jest pyszna :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja :)
OdpowiedzUsuńPasty jajeczne już robiam, ale ze szpinakiem jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńświetne rozwiązanie, gdy nie mamy ochoty na mięso:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pastę jajeczną! Ciekawa propozycja z tym szpinakiem, takiej wersji jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł - szacun :)!
OdpowiedzUsuńOj przyciąga, przyciąga :) Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńIntrygująca! Nigdy nie próbowałem takiego cuda :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuń