Pina colada to nazwa popularnego drinka ze śmietanką kokosową i napojem ananasowym. Dzisiejsze muffinki, choć bez grama alkoholu w składzie, idealnie do tej nazwy pasują. :-) Dodatek mąki pszennej i mieszanki ziaren nadał im zdrowego charakteru. Przepis wyłącznie dla fanów ananasa. Przepis, który zmodyfikowałam pochodzi stąd: KLIK. Wyszło mi z niego 18 muffinek.
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
1/2 szklanki cukru (oryginalnie 3/4)
1 duże jajko
100ml jogurtu naturalnego
80ml soku ananasowego z puszki
pół szklanki oleju
1/3 szklanki prażonych ziaren Migdałowy Przylądek + ziarenka do posypania muffinek (oryginalnie 1/2 szklanki płatków owsianych)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
250g anansów z puszki (pokrojonych na kawałki)
3 łyżki wiórek kokosowych
1. W jednej misce łączymy składniki suche: mąkę, cukier, ziarna, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i wiórki kokosowe).
2. W drugiej misce łączymy składniki mokre: jajko, jogurt, sok ananasowy, olej.
3. Do składników suchych wlewamy składniki mokre i mieszamy do połączenia składników.
4. Dodajemy pokrojone w kostkę kawałki ananasa i ponownie mieszamy.
5. Przekładamy do formy wyłożonej papilotkami. Pieczemy w temperaturze 185 stopni, przez około 20 minut.
I słów kilka o Ziarenkowo...
Firma z Piotrkowa Trybunalskiego, która zajmuje się sprzedażą unikatowych kompozycji prażonych ziaren, którymi ja osobiście, po pierwszym teście w postaci powyższych muffinek jestem zachwycona. :-) Nie mogę doczekać się kiedy spróbuję kolejnych.
Strona internetowa: http://ziarenkowo.com
Sklep internetowy: http://sklep.ziarenkowo.com/index.php?id_category=3&controller=category
Od Ziarenkowo otrzymałam:
1. Ziołowo Mi!
Prażony słonecznik, sezam, siemię lniane, rozmaryn, pietruszka, mięta, bazylia, oregano, tymianek, cząber, szałwia, majeranek.
Prażone ziarna słonecznika i sezamu, orzech arachidowy kostka + cynamon, kardamon, goździki.
Prażony słonecznik, migdały, sezam, wiórki kokosowe, orzechy arachidowe.
Prażony słonecznik, sezam, siemię lniane, chili, pietruszka, czosnek.
Mniam, bosko wyglądają, kocham muffinki:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie, choć ja ananasa toleruję tylko w postaci świeżej, na surowo ;) Fajne te ziarenka :)
OdpowiedzUsuńziarenka dodają im smaku i uroku:)
OdpowiedzUsuńPyszne muffinki, ostatnio bardzo polubiłam wypieki z ananasem :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pinacoladę, w postaci muffinków też musi być super :) Ślicznie wyrosły, a ziarnka dodają im jeszcze więcej uroku !
OdpowiedzUsuńBardzo fajne babeczki!! Pozdrawiamy i zapraszamy Cię do polubienia naszej stronki
OdpowiedzUsuńCo za smakowity widok!
OdpowiedzUsuń