listopada 29, 2017

Recenzja patelni WOLL Szafir do smażenia bez tłuszczu

Dobra patelnia w domu to podstawa, dla mnie to bardzo ważny sprzęt, ważniejszy nawet od garnków;). Ucieszyłam się kiedy zostałam poproszona o recenzję patelni tytanowej WOLL. Po miesiącu na stałe zadomowiła się ona w mojej kuchni i można powiedzieć, że znamy się na wylot. Poproszono mnie o recenzję szczerą - producent nie boi się o jakość swojego produktu a czy ja znalazłam w patelni jakieś wady? Jak wypada w mojej ocenie?  Może uda się odpowiedzieć również na pytanie: jaka patelnia jest najlepsza? Zapraszam do zapoznania się z recenzją:).


Na początek trochę faktów o bohaterce recenzji, czyli patelni do smażenia bez tłuszczu z linii WOLL Szafir. 

  • jest to wysoka / głęboka patelnia, o średnicy 28 cm,
  • do każdej patelni dołączona jest pokrywka,
  • patelnia przystosowana jest do każdego rodzaju kuchenek,
  • powłoka w technologii non-stick pozwala na smażenie bez tłuszczu,
  • zastosowana technologia kumulacji i przewodnictwa ciepła pozwala na oszczędność energii na poziomie 50-60%
  • tytanowo-szafirowa powłoka jest wyjątkowo odporna na ścieranie
  • producent udziela 25 lat(!!!!) gwarancji na równość dna oraz 2 lata na powłoki i uchwyty.


Zawsze chętniej sięgam po patelnie niż garnki a patelnia WOLL Szafir daje mi wyjątkowo dużo możliwości. Dzięki jej wielkości i wysokości brzegów możemy na niej nie tylko smażyć, ale również przygotowywać sosy i gulasze, czyli zastosować niemalże jak garnek. Tego właśnie oczekuję od patelni marzeń - by miała wszechstronne zastosowanie. Marzenie to spełniło się wraz z nabyciem opisywanego modelu:).


Na pierwszy rzut oka patelnia WOLL Szafir jest po prostu ładna. Będzie pasowała do każdej, nawet najbardziej stylowej kuchni. Zachwyca solidnym i precyzyjnym wykonaniem. Dopracowany jest każdy szczegół jej wyglądu. Solidne mocowanie rączki zapewni nam bezpieczne użytkowanie. Patelnia jest ciężka i masywna, co jest dla mnie ogromnym plusem. 



Powłoka w technologii non-stick pozwala na smażenie bez tłuszczu lub z jego ograniczeniem. W praktyce oznacza to, że przy smażeniu kurczaka używam jedynie kilku kropli oleju dla smaku a tłustsze mięso jak np. łopatkę na gulasz smażę zupełnie bez użycia tłuszczu. Osoby na diecie z pewnością będą zadowolone:).

Jak na tak grube dno patelnia szybko się rozgrzewa, ale co dla mnie ważne - bardzo długo utrzymuje ciepło. Odgrzana na niej potrawa pozostaje ciepła przez długi czas. Ciepło jest równomiernie rozprowadzane, nawet kiedy smażymy na małym palniku. Gwarantuje to nam idealne dosmażenie potraw. Co ważne - rączka pozostaje zimna.


Kolejna sprawa - cena. To prawda, że patelnia jest droga, ale jestem zdania, że lepiej zainwestować raz w dobry sprzęt, który posłuży nam długie lata niż co roku kupować nową patelnię. Potwierdzi to każdy, kto przypomni sobie tanią patelnię z marketu, która po kilku dniach używania była już porysowana i miała odpryski. Kupujemy wtedy kolejne patelnie, na przestrzeni lat wydając na nie więcej niż gdybyśmy zainwestowali w porządny sprzęt. Warto to przemyśleć:). 

Czy znalazłam jakiekolwiek wady? Zdecydowanie nie a szukałam ich intensywnie, jestem dość wymagająca jeśli chodzi o sprzęt kuchenny. Z czystym sumieniem polecam w 100%. To nie była sympatia, to nie było zauroczenie, to była miłość od pierwszego wejrzenia!:) Po kilkukrotnym użytkowaniu nie chcę korzystać już z żadnej innej. To zdecydowanie najlepsza patelnia.

Idą Święta, nie macie pomysłu na prezent? Z takiej patelni ucieszy się każdy, nawet początkujący szef kuchni. :)

Dla czytelników bloga przygotowałam specjalny kod rabatowy. Zapraszam do sklepu internetowego: https://www.patelnie-tytanowe.pl/

Na hasło: SZEFOWA15 wszystkie produkty ze sklepu15% taniej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każde odwiedziny i każda opinia bardzo mnie cieszą. :)
Zachęcam do napisania do myślisz o moim przepisie.

top social

TOP