Lubię niewymagające rozwiązania. Lubię jak po obiedzie zostaje jak najmniej naczyń do mycia. Dlatego cenię sobie takie przepisy;). Proste, szybkie, wszystko umieszczamy w jednym naczyniu żaroodpornym i z książką w ręku czekamy na obiad, który zrobi się praktycznie sam:).
Pulpety:
500g miesa mielonego
1 cebula
1 jajko
2 ząbki czosnku
1 czerstwa bułka
sól, pieprz, papryka słodka
1 pęczek natki pietruszki
Ryż i zalewa:
3 worki ryżu
2 duże cebule
1125 ml wody
50g keczupu
3 łyżki oleju
1 łyżka słodkiej papryki
1 łyżeczka kurkumy
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczka pieprzu
1. Przygotowujemy pulpety: cebulę i czosnek drobno siekamy, bułkę namaczamy w wodzie, odcedzamy. Natkę siekamy. Wszystkie składniki łączymy ze sobą, ugniatamy do momentu uzyskania zwartej masy. Formujemy duże pulpety (mi wyszło 6).
2. Wodę, keczup, olej, paprykę, kurkumę, sól i pieprz umieszczamy w garnku. Podgrzewamy aż przyprawy się rozpuszczą. Suchy ryż wykładamy na dno dużego naczynia żaroodpornego. Na ryż wykładamy cebulę i pulpety. Zalewamy gorącą zalewą.
3. Naczynie żaroodporne wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekamy przez 1,5h.
fajna propozycja ja podobnie robiłam zawsze skrzydełka ;) ale z pulpetami też kiedyś zrobię
OdpowiedzUsuńCzy przy użyciu brązowego ryżu trzeba wydłużyć czas pieczenia? A przepis super, już mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam robić tego dania z brązowym ryżem, niestety nie wiem jak zachowa się podczas pieczenia:(
Usuń